To była bezczelna kradzież pieniędzy, zbieranych dla cierpiących ludzi. Złodziej wyrwał ze ściany skarbonkę i wyszedł z wałbrzyskiego hospicjum. Wszystko nagrały kamery. Mężczyznę w końcu udało się złapać. Podczas zatrzymania miał przy sobie narkotyki i telefon pochodzący z innej kradzieży.
Do kradzieży kasetki doszło w lipcu tego roku. Mimo, że od tamtej pory upłynęło kilka miesięcy, wałbrzyscy policjanci cały czas pracowali nad sprawą. W minioną środę (15 listopada) kryminalni dzięki realizacji informacji własnej wytypowali i zatrzymali w miejscu zamieszkania 30-letniego mieszkańca Boguszowa-Gorc. To ten mężczyzna 29 lipca wszedł do wałbrzyskiego hospicjum i z głównego korytarza budynku wyrwał przymocowaną do ściany kasetkę z pieniędzmi, w której było około 600 złotych.
W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania sprawcy, funkcjonariusze znaleźli także marihuanę oraz amfetaminę, a także telefon pochodzący z rozboju.
Podczas eksperymentu procesowego mężczyzna przyznał się do winy oraz opowiedział o sposobie działania. Za popełnione przestępstwa 30-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)
Dodaj komentarz