Niezbyt długo wolnością cieszył się pewien 40-latek. Kilka godzin po tym jak opuścił zakład karny zdemolował wyposażenie stacji benzynowej w Świebodzicach. Został natychmiast zatrzymany na miejscu zdarzenia.
Do dantejskich scen doszło w nocy z 19 na 20 października. To wtedy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie demolującym wnętrze stacji benzynowej w Świebodzicach. Klient pokłócił się z obsługą sklepu i wpadł w szał. Biegał po wnętrzu, przewracał reklamy, zniszczył ladę sklepową i próbował wyrwać kasę fiskalną. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali agresywnego mężczyznę, którym okazał się 40-latek, który był kompletnie pijany. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że raptem kilka godzin wcześniej opuścił on zakład karny, w którym odbywał kilkuletnią karę pozbawienia wolności.
Bezpośrednio po wybryku na stacji w Świebodzicach mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po przedstawieniu zarzutów czeka go kolejna sprawa sądowa. Przypomnijmy, że za zniszczenie mienia można pójść za nawet na 5 lat. Sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawienia szkody.
Fot. użyczone (KPP Świdnica)
Dodaj komentarz