Polecamy, Sport

Zaskakujący remis

Piłkarki z Wałbrzycha liczyły na komplet punktów w starciu z AZS PSW, ale musiały zadowolić się remisem. Biała Podlaska okazała się wymagającym przeciwnikiem, a podopieczne Łukasza Jasińskiego kończyły spotkanie w „dziesiątkę”.

Pierwsza połowa była wyrównana, ale bardziej klarowne sytuacje miały w tej części przyjezdne spod Chełmca. W 9 min znakomitej okazji do otwarcia wyniku nie wykorzystała Klaudia Fabova, która posłała futbolówkę nad poprzeczką. W 31 min Oliwia Rapacka ładnie złożyła się do strzału, ale trafiła prosto w bramkarkę gospodyń. Wreszcie w 44 min piłka po uderzeniu z dystansu Fabovej została w ostatniej chwili wybita poza boisko.

Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Mecz nadal był wyrównany, a AZS PSW dzielnie walczył z wyżej notowanymi piłkarkami z Wałbrzycha. Podopieczne Łukasza Jasińskiego nie miały pomysłu jak sforsować dobrze zorganizowaną defensywę gospodyń. Zawodniczki z Białej Podlaskiej najczęściej przed własną „szesnastką” rozbijały ataki przyjezdnych, które grały dość nerwowo i niepewnie. W doliczonym czasie gry i faulu Dominiki Dereń, za co nasza piłkarka wyleciała z boiska, miejscowe mogły zdobyć zwycięskiego gola. Piłkę po strzale z rzutu wolnego w fantastycznym stylu obroniła Jagoda Sapor i mecz zakończył się podziałem punktów.

Po tym remisie wałbrzyszanki tracą do zajmujących trzecie miejsce w tabeli Czarnych Sosnowiec już 3 pkt.

AZS PSW Biała Podlaska – AZS PWSZ Wałbrzych 0:0

AZS PWSZ: Sapor – Kędzierska (76 Rozmus), Mesjasz, Zawadzka, Szewczuk, Rapacka (69 Rędzia), Dereń, Kuciewicz (46 Ostrowska), Głąb (60 Zańko), Miłek, Fabova (85 Głowacka).

Fot. archiwum/(ben)

18 marca 2019

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica