Do takich sytuacji dochodzi niestety coraz częściej. Na jednej ze stacji paliw w Wałbrzychu doszło do kradzieży. Mężczyźni zatankowali samochód, ale nie zamierzali zapłacić za benzynę. Nie ujdzie im to na sucho, bo zostali szybko zatrzymani.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 16 sierpnia. To wtedy dyżurny otrzymał informację o kradzieży paliwa na jednej ze stacji w Wałbrzychu. Według zgłaszającego pod dystrybutor podjechał samochód osobowy marki Renault Scenic. Siedzący za kierowcą pasażer wysiadł, zatankował paliwo za kwotę ponad 200 zł, po czym wsiadł do auta, które natychmiast odjechało.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów już po chwili namierzono samochód odpowiadający opisowi podanemu przez zgłaszającego. Pojazd zatrzymano do kontroli. Siedzący za kierownicą 21-latek oraz jego 34-letni pasażer zostali przewiezieni na komisariat, gdzie usłyszeli zarzuty. Obaj przyznali się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddali karze grzywny i obowiązkowi naprawienia szkody.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz