Wojciech Jagielski, specjalista od problematyki Afryki, Kaukazu, Azji Środkowej i Południowej, spotkał się z czytelnikami w Multimedialnej Filii Bibliotecznej w Wałbrzychu. Opowiadał o istocie wykonywanej przez siebie profesji.
Autor m.in. „Modlitwy o deszcz”, „Trębacza z Tembisy”, „Wszystkich wojen Lary” nie uważa się za pisarza. – Moim zawodem jest dziennikarstwo, niekoniecznie reportaż. Z całą pewnością nie reportaż wojenny, bo inaczej na swoje potrzeby go definiowałem. Napisałem wiele korespondencji z wojen. Natomiast nigdy sam siebie za korespondenta wojennego nie uważałem, bo nie specjalizowałem się w wojnach – mówi Wojciech Jagielski, dziennikarz. – Zawsze uważałem, że dziennikarstwo jest bardzo szlachetną, piękną, potrzebną profesją, ale nie ma w sobie żadnej misji – dodaje.
Fot. użyczone (Biblioteka pod Atlantami)
Dodaj komentarz