Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem dwoje ludzi wywołali niepotrzebną interwencję policji. Przed tygodniem mieszkaniec Kątów Wrocławskich poinformował mundurowych, o tym że jego konkubina mieszkająca w Boguszowie-Gorcach chce popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze ustalili, że 55-latka żyje i ma się dobrze.
Mundurowi 19 marca około godziny 20:30 zaraz po zgłoszeniu pojechali do mieszkania kobiety przy ul. Szkolnej w Boguszowie-Gorcach. W domu zastali zaskoczoną 55-latkę. Z jej relacji wynikało, że pokłóciła się tego dnia przez telefon z konkubentem, a kiedy mężczyzna w nerwach zaproponował jej, aby popełniła samobójstwo przez powieszenie, boguszowianka oznajmiła, że tak właśnie zrobi i wyłączyła telefon.
Obecnie policjanci prowadzą czynności w celu ustalenia, czy nie doszło do naruszenia przepisów kodeksu wykroczeń, a mężczyzna i kobieta swoim zachowaniem nie wywołali niepotrzebnej interwencji policji.
Przypomnijmy, że od 19 listopada poprzedniego roku obowiązują zmiany w kodeksie wykroczeń. Za umyślne i bezzasadne blokowanie linii powiadamiania ratunkowego sprawca może zostać ukarany grzywną do 1500 złotych, karą ograniczenia wolności, a nawet karą aresztu.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz