Dwóch nastolatków trafiło do aresztu i mogą za kratkami spędzić kilka lat. Obaj to podopieczni Zespołu Placówek Resocjalizacyjnych w Walimiu. Podejrzani są o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad młodszymi kolegami oraz zastraszanie dyrektora placówki.
Mimo że nie są pełnoletni, będą odpowiadać jak dorośli. Trafili już na dwa miesiące do aresztu, a grozi im nawet 7,5 roku więzienia.
Prokuraturę o wydarzeniach dziejących się w Zespole Placówek Resocjalizacyjnych w Walimiu powiadomili pracownicy. Zatrzymanie przez policję dwóch nastolatków spowodowało, że na pytania śledczych zaczęli odpowiadać wychowankowie, którzy do tej pory byli zastraszeni i milczeli jak zaklęci. Zatrzymani znęcali się psychicznie i fizycznie nad młodszymi kolegami. Znieważyli też dyrektora i grozili mu pozbawieniem życia. Zebrane przez funkcjonariuszy informacje pozwoliły na przedstawienie obu zatrzymanym 17-latkom zarzutów znęcania się nad współwychowankami, wywierania wpływu na świadka oraz wywierania wpływu na czynności urzędowe funkcjonariusza publicznego.
Obaj zostali potraktowani przez prokuratora jak dorośli i decyzją sądu kolejne dwa miesiące spędzą w areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi im nawet do 7,5 lat więzienia.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz