Piłkarki z Wałbrzycha mogą udać się na zasłużony, zimowy odpoczynek. AZS PWSZ zakończył tegoroczne zmagania. Ostatnim akordem jesieni był mecz 1/8 Pucharu Polski z rezerwami Medyka. Podopieczne Kamila Jasińskiego zwyciężyły 3:0 i w lutym zagrają w ćwierćfinale tych rozgrywek.
Od początku spotkanie przebiegało pod dyktando piłkarek spod Chełmca, które jednak długo nie mogły udokumentować swojej przewagi. Dopiero w 35 min przyjezdne wyszły na prowadzenie. W zamieszaniu podbramkowym bardzo sprytnie zachowała się Dominika Głowacka, posyłając piłkę do siatki przeciwniczek. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.
Po przerwie trener Kamil Jasiński postanowił wzmocnić ofensywę i posłał do boju Klaudię Fabową oraz Klaudię Miłek. To posunięcie przyniosło efekt, ale dopiero w ostatnim kwadransie potyczki. W 76 min wynik podwyższyła Miłek. Ta sama zawodniczka przypieczętowała wygraną swojej drużyny krótko przed końcowym gwizdkiem. Dzięki tej wygranej nasze panie awansowały do ćwierćfinału Pucharu Polski. Mecze w tej fazie rozgrywek odbędą się w lutym przyszłego roku.
Medyk II Konin – AZS PWSZ Wałbrzych 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Głowacka (35), 0:2 Miłek (76), 0:3 Miłek (86)
AZS PWSZ: Sapor – Szewczuk, Zawadzka, Ostrowska, Rapacka, Zając, Dereń, Rozmus, Głąb, Kuciewicz, Głowacka. W drugiej połowie weszły: Fabova i Miłek.
Fot. (ben)
Dodaj komentarz