Za tydzień rusza nowy sezon w I lidze koszykarzy. Górnik Trans.eu przystępuje do rozgrywek z wielkimi nadziejami i… oczekiwaniami. Na co stać drużynę po rewolucji kadrowej? Przekonamy się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Na inaugurację biało-niebiescy zagrają w najbliższą sobotę w Lesznie z tamtejszą Polonią.
W ostatnim tygodniu podopieczni Łukasza Grudniewskiego rozegrali kilka sparingów, wszystkie wygrywając. Przede wszystkim Górnicy triumfowali podczas turnieju w Opolu, gdzie najpierw 80:75 pokonali Pogoń Prudnik, a w finale rozprawili się z GKS-em Tychy, zwyciężając 94:76. Najwięcej oczek uzbierali w tej potyczce Damian Cechniak (22) i Maciej Koperski (16). Potem koszykarze spod Chełmca na własnym parkiecie, po dość przeciętnym meczu, pokonali 76:69 beniaminka I ligi Zetkamę Doral Nysę Kłodzko. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Damian Pieloch (17) i Krzysztof Jakóbczyk (14). W ostatnim test-meczu przed startem ligi Górnik Trans.eu wygrał w Jeleniej Górze z II-ligowymi Sudetami 88:73. w tym starciu najlepiej punktowali nasi wysocy: Grzegorz Kulka (19) i Damian Cechniak (15).
Widać już po tych spotkaniach, że ciężar zdobywania punktów rozkłada się na wielu zawodników, akcenty ofensywne rozłożone są zarówno na obwodzie jak i pod obręczą, liczba minut spędzana przez poszczególnych graczy na parkiecie dzielona jest przez trenera Łukasza Grudniewskiego równomiernie. Nie ma jednego koszykarza, który tak jak w zeszłym sezonie Piotr Niedźwiedzki, byłby zbyt eksploatowany. To wszystko może wyjść z korzyścią dla drużyny, bo przeciwnicy nie będą wiedzieć do końca jak bronić przeciwko Górnikowi. Wśród wałbrzyszan prawie każdy z zawodników grozi rzutem z dystansu, pod koszem jest silny jak tur Cechniak, a grę prowadzi mający oczy dookoła głowy dynamiczny Kamil Zywert. To może być mieszanka wybuchowa.
For. archiwum (ben)
Dodaj komentarz