Czujnością i odpowiedzialnością wykazali się dwaj młodzi mieszkańcy Bielawy, którzy zatrzymali kierowcę hyundaia. Podejrzewali, że może być pod wpływem alkoholu. Wezwali policję i okazało się, że 66-latek wsiadł za kółko mając ponad 2,1 prom. alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (9 września) po godzinie 16:00. To wtedy oficer dyżurny bielawskiego komisariatu odebrał zgłoszenie od dwóch młodych mężczyzn, którzy przekazali informację o „dziwnie” jadącym hyundaiu. Styl jazdy, którego efektem był wjazd na trawnik na rondzie „Bieltexu” wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Zgłaszający uniemożliwili kierowcy ucieczkę z miejsca zdarzenia i poczekali na przyjazd policji. Po dotarciu na miejsce patrolu drogówki okazało się, że 66-letni kierowca hyundaia miał w organizmie ponad 2,1 prom. alkoholu.
Przypomnijmy, że za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia i utratę uprawnień do kierowania nawet na 15 lat.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz