W Wielką Sobotę czwartoligowi piłkarze Górnika dopisali do swego konta kolejne 3 pkt. Wałbrzyszanie pokonali na wyjeździe GKS Mirków/Długołęka. W tabeli biało-niebiescy wciąż zajmują drugie miejsce i tracą do prowadzącego Śląska II 7 oczek.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków podopiecznych Jacka Fojny którzy po 26 min objęli prowadzenie. Damian Chajewski zagrał prostopadle do Szymona Tragarza, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem GKS-u. W następnej akcji wałbrzyszan, do siatki rywali trafił Daniel Borowiec, ale sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej piłkarza Górnika i gola nie uznał. Wkrótce goście dopięli swego i podwyższyli prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Chajewski, a piłkę głową do siatki skierował Sławomir Orzech, wygrywając powietrzny pojedynek z obrońcami gospodarzy. Mają przewagę na boisku Górnicy jeszcze przed przerwą dali się zaskoczyć i miejscowi zdobyli kontaktowego gola. Damiana Jaroszewskiego pokonał Tobiasz Jarczak.
W drugiej połowie stroną przeważającą wciąż byli podopieczni trenera Jacka Fojny, ale w decydujących momentach brakowało im skuteczności, by pokusić się o strzelenie trzeciego lub czwartego gola. GKS Mirków/Długołęka też nie miał argumentów w ofensywie, by doprowadzić do remisu i mecz zakończył się zwycięstwem wicelidera tabeli IV ligi.
GKS Mirków/Długołęka – Górnik Wałbrzych 1:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Tragarz (26), 0:2 Orzech (36), 1:2 Jarczak (41)
Górnik: Jaroszewski – Rytko, Michalak, Orzech, Krzymiński, Wepa (12 Sawicki), Borowiec (68 Bogacz), Tragarz, Chajewski, Rękawek (55 Młodziński), De Paula (85 Dec).
Fot. archiwum/(ben)
Dodaj komentarz