Dwóch złodziei wpadło w ręce policjantów, a trzeci sam zgłosił się na komisariat. Cała trójka w minioną niedzielę weszła na teren jednej z posesji w miejscowości Michałkowa i włamała się do znajdującego się tam garażu. Mężczyźni ukradli quada oraz prostownik samochodowy. Krótko po zdarzeniu policjanci odnaleźli ukryty w pobliskim kompleksie leśnym pojazd.
Do kradzieży doszło 8 września. Późnym popołudniem pokrzywdzony zgłosił policjantom z Głuszycy, że nieznani za pomocą linki podłączonej do samochodu wyłamali drwi garażu i weszli do środka. Z pomieszczenia zniknęły quad oraz prostownik samochodowy. Następnie spłoszeni mężczyźni uciekli. Łączna wartości strat wyniosła blisko 4 tys. zł.
Funkcjonariusze bezpośrednio po otrzymaniu informacji rozpoczęli działania operacyjne i już po kilkudziesięciu minutach ustalili, kto stoi za sprawą włamania. Najpierw w ręce policjantów wpadł 48-letni mieszkaniec Michałkowej, a kilkadziesiąt minut później zaangażowani w akcję kryminalni osadzili w celi jego 45-letniego kolegę. Kiedy trzeci ze sprawców dowiedział się o zatrzymaniu pozostałych mężczyzn, postanowił sam zgłosić się na komisariat.
W trakcie czynności procesowych mundurowi odnaleźli i zabezpieczyli porzuconego w pobliskim kompleksie leśnym quada. Podejrzani przyznali się do winy. Wszystkim grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)
Dodaj komentarz