Spotkania ze światowej klasy twórcami. Performanse na przystanku, ulicy, w parku. W pełnym słońcu lub podczas całkowitego zaćmienia Księżyca. Spacery ornitologiczne o świcie. Tak wyglądał 8 Międzynarodowy Festiwal Sztuki Efemerycznej Konteksty w Sokołowsku.
Festiwal odbywał się pod hasłem „Obce ciało”. – Chcemy porozmawiać o artystach i sztuce jako obcym ciele w tkance społecznej i kulturowej. Zadajemy pytanie, czy rzeczywiście artyści i sztuka są obcym ciałem czy może nie i jak to uczynić, by tym obcym ciałem przestali być – wyjaśniała ideę Małgorzata Sady, kurator Kontekstów. Bohaterem tegorocznej edycji był Józef Robakowski, nestor polskiej sztuki, autor pionierskich realizacji artystycznych. Twórca z powodu ciężkiej choroby nie mógł przyjechać do Sokołowska. Jego najnowszą, zapowiadaną wystawę „Krew facebooka” widzowie prawdopodobnie zobaczą w przyszłym roku. Zamiast niej organizatorzy zaproponowali tak ważne filmy jego autorstwa jak: „Manifest energetyczny” (w nim pada zdanie „Chcę Wam wszystkim powiedzieć, że sztuka jest energią”), „Uwaga: Światło!”, „Rynek”. Istotną część programu stanowiły prace młodych adeptów sztuki inspirowane drogą artystyczną Robakowskiego.
Obszerna relacja z Kontekstów w ostatnim wydaniu Tygodnika Wałbrzyskiego, który ukazał się w poniedziałek, 6 sierpnia.
Alicja Śliwa
Fot. użyczone/FB Sokołowsko Laboratorium Kultury/Kazimierz Ździebło
Dodaj komentarz