Mężczyzna wyglądał na przeciętnego klienta. Wszedł do jednego z salonów sprzedaży w Wałbrzychu i zaczął wybierać wśród najnowocześniejszych smartfonów. W końcu wyszedł, twierdząc, że musi się namyślić, który model kupić. Okazało się jednak, że ukradł wart ponad 2,5 tys. zł telefon.
Do zdarzenia doszło 24 maja. Gdy pracownica salonu zorientowała się, że brakuje jednej z ekskluzywnych „komórek”, natychmiast zawiadomiła policję. Dokładnie opisała wygląd klienta, co zdecydowanie pomogło śledczym. Po kilku dniach mundurowi wytypowali sprawcę i zatrzymali 20-letniego wałbrzyszanina, podejrzewanego o kradzież. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, a policjantom udało się odzyskać drogi telefon.
O dalszych losach złodzieja zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz