Przebywający w areszcie śledczym w Świdnicy 37-letni mieszkaniec Wałbrzycha będzie miał większe problemy niż pierwotnie przypuszczano. Policjanci ustalili właśnie, że mężczyzna podejrzewany o inne przestępstwa jest także odpowiedzialny za kradzież i kradzież z włamaniem, których dokonał przy ul. Niepodległości wiosną tego roku.
Funkcjonariusze pracując nad sprawami związanymi z kradzieżami uzyskali informację, że za włamaniem do piwnicy jednego z budynków przy ul. Niepodległości w Wałbrzychu w czerwcu tego roku i kradzieżą roweru stoi tymczasowo aresztowany za inne przestępstwa 37-latek. W toku dalszych ustaleń mundurowi postawili mężczyźnie kolejny zarzut. Tym razem chodziło o przywłaszczenie w maju tego roku, z remontowanego przez niego na tej samej ulicy mieszkania, markowego robota kuchennego o wartości ponad 5 tys. zł.
Policjanci w trakcie czynności zabezpieczyli skradzione przedmioty. Podejrzany mężczyzna przyznał się do obu czynów i złożył wyjaśnienia. O jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Fot. archiwum
Dodaj komentarz