Wystarczyła chwila nieuwagi mieszkańca Mieroszowa, który wyszedł z dzieckiem na spacer, aby złodzieje ukradli mu torbę z telefonem komórkowym oraz portfelem i kartę do bankomatu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów dwoje sprawców kradzieży zostało zatrzymanych bezpośrednio po zgłoszeniu.
Mężczyzna 18 kwietnia około 20:00 siedział na ławce mieroszowskiego rynku, będąc na spacerze ze swoim dzieckiem. Jego chwilową nieuwagę wykorzystali złodzieje. Torba z cennymi rzeczami zniknęła, a przestępcy oddalili się w nieznanym kierunku.
Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że został okradziony, zauważył przejeżdżający przez Mieroszów patrol policji i postanowił o zdarzeniu poinformować dzielnicowych, którzy niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania złodziei.
Wystarczyło kilka minut, a dwoje mieszkańców Mieroszowa: 37-letnia kobieta oraz 64-letni mężczyzna, zostało zatrzymanych. Przy kobiecie policjanci znaleźli skradziony telefon komórkowy. Łącznie straty oszacowano na 850 zł.
Odzyskane mienie jeszcze w tym samym dniu trafiło do pokrzywdzonego, natomiast złodzieje do policyjnej izby zatrzymań. Podczas czynności procesowych podejrzani przyznali się do winy. Obojgu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz