Piłkarze Górnika w dwóch ostatnich meczach zainkasowali pełną pulę. Po wygraniu z Polonią-Stalą, w zeszłą środę pokonali w Jaworzynie Śląskiej miejscową Karolinę. Znów 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Kamil Młodziński.
Biało-niebiescy powinni wygrać wyżej. Tylko w pierwszej połowie sam Mateusz Sobiesierski miał dwie idealne okazje do wpisania się na listę strzelców, ale najpierw nie wykorzystał sytuacji sam na sam z brakarzem rywali, a później przestrzelił w idealnej sytuacji. W końcu Górnicy objęli prowadzenie. W 26 min po centrze z rzutu rożnego uderzał Adrian Mrowiec, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i spadł pod nogi Dariusza Michalaka. Jego dobitka ugrzęzła w nogach obrońców Karoliny, ale kolejny strzał znalazł już drogę do siatki. Na listę strzelców wpisał się Kamil Młodziński. W końcówce pierwszej części Marcin Smoczyk sfaulował w obrębie „szesnastki” jednego z przeciwników i sędzia przyznał gospodarzom rzut karny. Znakomitą paradą popisał się jednak Damian Jaroszewski i do przerwy wciąż było 0:1.
Po zmianie stron podopieczni Jacka Fojny kontrolowali wydarzenia na boisku. Mieli też sytuacje do podwyższenia wyniku, ale choćby Piotr Krawczyk nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem Karoliny. Rywala nie mieli argumentów, by doprowadzić do remisu i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem przyjezdnych.
Karolina Jaworzyna Śląska – Górnik Wałbrzych 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Młodziński (26)
Górnik: Jaroszewski – Michalak, Mrowiec, Smoczyk, Krzymiński, Wroczyński (80 Krawczyk), Chajewski (90 Kokoszka), Rytko, Młodziński (84 Błażyński), Sobiesierski, Dec.
Fot. archiwum/(ben)
Dodaj komentarz