Lider tabeli III ligi dolnośląsko-lubuskiej był bliski porażki w Legnicy. Górnicy do 80 min przegrywali z Miedzią II, ale wtedy zdołali wyrównać. Po chwili biało-niebiescy grali już z przewagą jednego piłkarza, a decydujący cios wyprowadził w samej końcówce spotkania najlepszy strzelec wałbrzyszan, Marcin Orłowski.
O pierwszej połowie można napisać tylko tyle, że się odbyła. Jak na dwie czołowe ekipy III ligi, zespoły z Legnicy i Wałbrzycha stworzyły przeciętne widowisko.
Zdecydowanie więcej emocji było po przerwie. Pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze, którzy w 55 min. objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego błąd popełnił Kamil Jarosiński, a Adam Wasilewskiej z najbliższej odległości skierował głową piłkę do siatki. Podopieczni Roberta Bubnowicza natychmiast ruszyli do odrabiania strat, ale długo ich ofensywa nie przynosiła efektu. Dopiero w 80 min dynamiczne wejście w pole karne Mateusza Sawickiego dało naszym remis. Rywale bali się faulować pomocnika Górnika, a ten silnym strzałem w długi róg doprowadził do remisu. Nie minęło 60 sek., a drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Przemysław Wichłacz. Goście wykorzystali fakt grania w osłabieniu przez rezerwy Miedzi. Po zagraniu Sawickiego w 88 min precyzyjnym strzałem popisał się Marcin Orłowski i biało-niebiescy wywieźli z Legnicy cenne 3 pkt.
Miedź II Legnica – Górnik Wałbrzych 1:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Milewski (55), 1:1 Sawicki (80), 1:2 Orłowski (88)
Czerwona kartka: Wichłacz (81 – za drugą żółtą)
Górnik: Jarosiński – D. Michalak, Orzech, Tyktor, Surmaj, Radziemski, Rytko, Krzymiński, Sawicki, G. Michalak (66 Krawiec), Orłowski.
Fot. archiwum
Dodaj komentarz