Piłkarki AZS PWSZ zrealizowały cel postawiony przed rozgrywkami. Na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego wałbrzyszanki zapewniły sobie grę w pierwszej „szóstce” Ekstraligi kobiet w kolejnym etapie. Stało się tak dzięki remisowi z Zagłębiem Lubin.

To sprawiedliwy wynik, bo obie drużyny nie porwały swoją grą nielicznych kibiców i nie stworzyły zbyt wielu sytuacji bramkowych. W pierwszej połowie podopieczne Marcina Gryki nie oddały ani jednego celnego strzału. Rywalki też nie kwapiły się do bardziej odważnych ataków, stąd po 45 min było bez goli. Również w drugiej części gry widowisko było dość przeciętne. Wprawdzie nasze dziewczęta próbowały kreować sytuacje pod bramką przeciwniczek, ale przeważnie na chęciach się kończyło. Najlepszą okazję do zmiany wyniku w doliczonym czasie gry miały lubinianki. Bardzo dobrze w sytuacji sam na sam spisała się Daria Antończyk, która uratowała punkt dla swojego zespołu.

Po tym remisie piłkarki spod Chełmca zapewniły sobie grę w grupie mistrzowskiej kolejnego etapu rozgrywek Ekstraligi pań. Już w najbliższy wtorek, 3 maja podopieczne Marcina Gryki zmierzą się na własnym boisku z Mitechem Żywiec.

Zagłębie Lubin – AZS PWSZ Wałbrzych 0:0

AZS PWSZ Antończyk – Aszkiełowicz, Konat, Mesjasz, Bosacka, Rędzia, Jędras (67 Botor), Gonzalez (61 Miłek), Brzeska, Kowalczyk, Sobkowicz.

Fot. archiwum