Zapaśniczka Agnieszka Wieszczek-Kordus, pisarka Olga Tokarczuk i aktor Leszek Lichota promują Wałbrzych. Jako ambasadorzy miasta pojawili się na tzw. cityligtach na głównych przystankach autobusowych.

 

 

Ta outdoorowa reklama uliczna ma pomóc wałbrzyszanom w polubieniu swojego miasta. Skoro ważni ludzie, którzy otrzymali tytuł Ambasadora Wałbrzycha nie wstydzą się, że są stąd i mówią o tym głośno, to dlaczego Kowalskiemu czy Wiśniewskiemu ma być głupio się przyznać skąd pochodzi. Tegoroczni laureaci Stokrotki są dumni ze swoich związków z Wałbrzychem o czym przekonują z tablic umieszczonych na wielu przystankach w mieście. Olga Tokarczuk podpisuje się pod hasłem „Jestem z Wałbrzycha, jestem z tego dumna”, a Agnieszka Wieszczek-Kordus na koszulce, w której pozuje do zdjęcia ma wypisane „Wałbrzych moje miasto”.

Skądinąd ciekawe jaki efekt przyniosłaby podobna akcja w dużych miastach całej Polski. Może tak Tokarczuk lub Lichota kiedyś uświadomią mieszkańców Warszawy, Krakowa lub Poznania, że kochają Wałbrzych.

 

 

Znakomita pisarka Olga Tokarczuk i…