Blisko 30 tysięcy złotych trafi na konto Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej oddział w Wałbrzychu, które prowadzi Hospicjum Imienia Jana Pawła II. Wszystko za sprawą balu charytatywnego „Zostań naszym Aniołem”, na którym dobroczyńcy bawili się w sobotę 14 kwietnia. Hitem aukcji okazał się obraz Kazimierza Starościaka, wylicytowany za 7100 zł.

 

Łzy wzruszenia, wielka radość i świetna zabawa. To wszytko towarzyszyło gościom balu charytatywnego na rzecz wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II.
– Było to dla nas wielkie przedsięwzięcie i wielki sprawdzian, gdyż debiutowaliśmy w roli organizatora tak dużej imprezy charytatywnej. Jednak jesteśmy bardzo zadowoleni z powodzenia, jakim cieszyła się nasza impreza i zaskoczeni wynikiem licytacji. Wszystkim dobroczyńcom dziękujemy z całego serca! – mówiła po licytacji przedmiotów Henryka Kowalczyk, prezes wałbrzyskiego oddziału TOP.
A jest za co dziękować. Przedstawiciele biznesu działającego w naszym mieście stanęli na wysokości „finansowego wyzwania”. Łącznie z licytacji zebrano kwotę 28100 zł. Do tego doliczyć trzeba jeszcze cegiełki z biletów oraz wynik ze sprzedaży przedmiotów w sklepiku i wpływ z tzw. puszki. Cała kwota będzie znana dopiero w poniedziałek po południu.
Ale już teraz wiadomo, że królową balu „Zostań naszym Aniołem” okazała się Bożena Niewiedział. Właścicielka firmy „Pakt” wylicytowała obraz Kazimierza Starościaka oraz co-drive z Michałem Bębenkiem, kierowcą Platinum Rally Team – łącznie 8100 zł. Nie zawiodła również Galeria „Victoria”, która kupiła kilka przedmiotów za łączną kwotę 4500 zł. Do centrum handlowego trafiły min. akwarela ze Stadionem Narodowym podarowana przez Minister Sportu Joannę Muchę oraz wieczne pióro od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Oba „fanty” zdobyły wałbrzyskie posłanki. Pierwszy Agnieszka Kołacz Leszczyńska, a drugi Katarzyna Izabela Mrzygłocka. Jak zwykle, hojna była również Dorota Barańska, która za portret Jana Pawła II, podarowany przez księdza Andrzeja Raszplę zapłaciła 2500 zł.
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy włączyli się w charytatywną aukcję, ale trzeba podkreślić, że wszyscy z balu wychodzili z prawdziwymi anielskimi skrzydłami!
/red

Fot. Krzysztof Kołowicz

Przedstawiciele biznesu działającego w naszym mieście stanęli na wysokości „finansowego wyzwania”. Łącznie z licytacji zebrano kwotę 28100 zł