Aktualności

Aqua-Zdrój: krajobraz po burzy

 

 

Podczas inwentaryzacji okazało się, że kable elektryczne są poucinane, obiekt został źle zabezpieczony i brakuje też części szyb. Władze spółki pytają: kto za to odpowiada?

 

 

 

 

Po wrześniowym opuszczeniu przez Budopol placu budowy, inwentaryzacja była niezbędna. Bez niej, dokończenia Aqua-Zdroju nie podjąłby się żaden wykonawca. Ostatecznych wniosków jeszcze nie ma, jednak już wiadomo, że nie jest dobrze.

– Wadliwe zabezpieczenia robót, wadliwe zabezpieczenia obiektu oraz terenu budowy, które powinien wykonać Budopol – wylicza problemy prezes Aqua-Zdroju, Bogdan Stanek.

Uwag jest znacznie więcej, najpoważniejsze dotyczą poprowadzenia instalacji elektrycznej.

– W trakcie inwentaryzacji okazało się, że są poucinane kable średniego napięcia. Ucięte przy samej ścianie, przy samych wyjściach. Nie wiemy, czy był to akt wandalizmu, czy głupoty ze strony tych, którzy to zrobili – tłumaczy Stanek.

Okazało się także, że w elewacji są wybite szyby. Sprawa pokrycia kosztów usterek prawdopodobnie skończy się w sądzie. Budopol w swoim ostatnim oświadczeniu napisał, że „prowadzimy równolegle kilkanaście dużych kontraktów na terenie całego kraju, nigdzie nie spotkaliśmy się z zarzutem bałaganu, wszędzie relacje z inwestorami przebiegają bez zarzutu, o czym świadczą referencje, które otrzymujemy po zakończeniu każdej inwestycji”.

Co dzieje się teraz w samym obiekcie?

 

Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu „Tygodnika Wałbrzyskiego”.

 

Fot. Krzysztof Kołowicz

 

12 listopada 2012

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica