Starsza kobieta była roztrzęsiona, gdy w miniony czwartek zgłaszała atak na siebie dwóch psów. Do zdarzenia doszło przy ul.11 Listopada w Wałbrzychu. Właścicielka czworonogów dostała mandat i dobrze, że skończyło się tylko na tym.   

Piec CO, umywalka oraz inne przedmioty wyposażenia łazienki padły łupem 28-latka z Głuszycy. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że mężczyzna ograbił swoją najbliższą rodzinę – ojca i matkę! 

Pogranicznicy z Kłodzka zlikwidowali nielegalną wytwórnię krajanki tytoniowej. Mundurowi dotarli do miejsca, gdzie przechowywano nielegalny towar, po ujawnieniu jego niewielkiej części podczas rutynowej kontroli samochodu. Podróżujący autem „wyśpiewali” skąd mają tytoń.

Jak się nie zamyka drzwi na klucz, to później może nas spotkać niemiła niespodzianka. Tak było w Głuszycy, gdy złodziej jakby nigdy nic wszedł do mieszkania i ukradł portfel, w którym było 500 zł. Za te pieniądze chciał kupić alkohol w pobliskim sklepie, ale został zatrzymany przez policję.

Gdy bezczelnie włamali się do Citroena Berlingo, skąd ukradli specjalistyczne narzędzia, przesadzili, bo poczuli się chyba zbyt pewnie. Policjanci bardzo szybko wpadli na trop dwójki złodziei i w końcu ich ujęli. Okazali się nimi 28-latek i o 12 lat młodszy jego nastoletni  kompan.   

Najpierw wywiązała się pyskówka, a po chwili w ruch poszły pięści. Dwóch mężczyzn pobiło pod jedną z restauracji w Wałbrzychu 16-latka. Policjanci po kilku dniach poszukiwań zatrzymali sprawców.

Dwóch 35-latków wpadło na gorącym uczynku, gdy z remontowanego domku jednorodzinnego w Jedlinie-Zdroju próbowali wynieść kable instalacji elektrycznej. Mienie, którego wartość oszacowano na ponad 1000 zł, w całości odzyskano.

W przypływie artystycznej inwencji młody chłopak zdecydował się wyrazić siebie samego bazgroląc „coś” pisakiem na obudowie budki telefonicznej. Nastolatek chyba zapomniał, że na Pl. Grunwaldzkim w Wałbrzychu są kamery i wszystko było widać jak na dłoni. 

Do bójki z udziałem pięciu mężczyzn doszło w miniony weekend wieczorem przy ul. Długiej w Wałbrzychu. Trzech napastników skatowało 28- i 33-latka, używając przy tym nie tylko pięści, ale również noża. Zostali zatrzymani niemal zaraz po bijatyce.  

Młodociany kierowca nie zapanował nad swoim wozem i wpadł w poślizg na dwupasmowej drodze przy ul. Sikorskiego w Wałbrzychu. Samochód prowadzony przez 19-latka jechał zdecydowanie zbyt szybko obwodnicą Wałbrzycha, bo pojazd przebił barierki i „wylądował” na łące tuż przy ogródkach działkowych.