Zapaśnicy po długich wakacjach w końcu powrócili na maty. I zrobili to z przytupem zwłaszcza jeśli przyjrzymy się dokonaniom Herosa Czarny Bór i Aresa Wałbrzych.

 

 

Bardzo dobrze w międzynarodowym turniej Brandenburg Cup we Frankfurcie wypadła Ilona Omilusik. Zawodniczka Herosa zdobyła brąz w wadze 53 kg. W pierwszej walce pokonała reprezentantkę Rosji, Margeritę Cherdantsevą przez położenie na łopatki. W kolejnej rundzie Heroska trafiła znów na Rosjankę, Aleksandrę Andrejevę i tym razem przegrała po zaciętym boju 6:10 na punkty. Andrejeva sięgnęła później z łatwością po złoto w tej wadze, dzięki czemu Ilona mogła stoczyć walkę o brązowy krążek. Rozprawiła się w niej ze Szwedką Cornelią Kronvall, triumfując 12:0 przez przewagę techniczną.

W tych samych zawodach w zapasach w stylu klasycznym wystartował też Jakub Kalinowski (Heros), ale już po jednej walce pożegnał się z turniejem, przegrywając z Niemcem Nikiem Muellerem.

Z kolei w międzynarodowym turnieju młodziczek, który odbył się w Lewinie Kłodzkim wystąpiły trzy zapaśniczki Aresa Wałbrzych i wszystkie wywalczyły medale. Drugie miejsce w kat. 52 kg zajęła Julia Molińska, a brązowe krążki wywalczyły Katarzyna Piaskowska (52 kg) i Weronika Kalisz (57 kg).

Fot. użyczone