Trafiliśmy w dziesiątkę z naszymi przypuszczeniami w sprawie Roberta Lewandowskiego i jego zakupów w Wałbrzychu. Król strzelców niemieckiej Bundesligi stał się posiadaczem Nissana Qashqaia za ok. 120 tysięcy złotych. Po auto jednak nie przyjedzie…

 

Piłkarz Robert Lewandowski kupił auto w Salonie Nissana JM Mazur w Wałbrzychu przy ul. Noworudzkiej.

– Nissana Qashqai jest wyposażony w silnik 1,6 DCI oraz wszelkie nowości dostępne w tym modelu, m.in. system kamer 360 stopni, inteligentny asystent parkowania, system zapobiegania kolizjom, rozpoznawanie znaków drogowych, ostrzeżenie o nie zamierzonej zmianie pasa ruchu, czy ostrzeżenie o zmęczeniu kierowcy – wylicza Jerzy Mazur, który do czasu sfinalizowania transakcji nie chciał powiedzieć ani słowa. Tłumaczy, że przyjazd Lewandowskiego do Wałbrzycha mógłby wywołać niepotrzebną,wielką sensację. Teraz wiadomo, że w obliczu nawału zajęć „Lewy” wałbrzyskiego Qashqaia odbierze najprawdopodobniej z Warszawy. Autem tym też raczej nie będzie jeździł on sam, to raczej samochód dla mamy.

Dodajmy, że choć grając w Borussi Dortmund Robert Lewandowski wziął udział w reklamie Opla, to powszechnie wiadomo było że, za kierownicę do auta z błyskawicą nie wsiadał. W swojej stajni miał m.in. Audi Q7 i Audi RS5.

 

Fot. użyczone/Opel

Choć Lewandowski reklamował Opla Astrę, to raczej nie jeździł nim na co dzień. Nissana Qashqaia kupił podobno dla mamy