To będzie spotkanie dwóch zespołów, które do tej poru jeszcze nie wygrały meczu w obecnych rozgrywkach II ligi. Oby to piłkarze Górnika przełamali złą passę i wreszcie zgarnęli komplet punktów. No bo jak nie teraz, to kiedy i jeśli nie z Wisłą Puławy, to z kim?
Podopiecznych Jerzego Cyraka czeka piekielnie trudny mecz. I nie chodzi tu raczej o klasę przeciwnika, ale o związane z tym spotkaniem oczekiwania. Każdy kibic w Wałbrzychu oczekuje, że biało-niebiescy w końcu wygrają i pokonają ostatnią w tabeli Wisłę Puławy. Gdyby jednak pojedynek zakończył się innym wynikiem niż wygrana Górnika, to klub może znaleźć się nad przepaścią.
To spotkanie trzeba wygrać, a niedawna potyczka wałbrzyszan ze Zniczem Pruszków udowodniła, że biało-niebiescy w piłkę grać potrafią. Oby tylko udowodnili to w meczu z Wisłą Puławy, na który zapraszamy w tę sobotę (27 października) o godz. 16:00 na stadion przy ul. Ratuszowej.
Dodaj komentarz