Sport

Nie strzelasz goli, nie wygrywasz

Podziałem punktów zakończył się pojedynek w Górze między Nadwiślanem a Górnikiem. Piłkarze z Wałbrzycha mocno się starali, ale nie przełamali obrony rywali. Wałbrzyszanie jako jedyni w II lidze nie wygrali jeszcze w tym sezonie meczu na wyjeździe.   

 

 

Jerzy Cyrak nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z usług Kamila Śmiałowskiego oraz Tomasza Wepy. Ten drugi podczas starcia przed tygodniem z Rozwojem Katowice nabawił się kontuzji ręki. Nie wiadomo jeszcze kiedy nasz kapitan będzie zdolny do gry.

W tej sytuacji na środku obrony w wałbrzyskim zespole pojawił się Bartosz Tyktor, który miał do pomocy Dariusza Michalaka i Krystiana Stolarczyka. Początkowe minuty należały do wałbrzyszan, którzy odważnie ruszyli do przodu. Nie przełożyło to się jednak na klarowne sytuacja bramkowe. Po kwadransie spotkanie wyrównało się i do końca pierwszej połowy toczyło się głównie w środku pola. Choć to Nadwiślan częściej oddawał strzały na bramkę Seweryna Derbisza. Nasz bramkarz spisywał się jednak bez zarzutu, broniąc kolejno uderzenia Tomasza Balula, Damiana Furczyka i Adama Setli.     

Przez 15 min po zmianie stron niewiele ciekawego działo się na murawie. Dopiero w 62 min groźniej zaatakowali gospodarze. Dobrej okazji nie wykorzystał Mateusz Skrobol. Chwilę później w odpowiedzi golkipera Nadwiślana próbował zaskoczyć Damian Lenkiewicz, ale jego strzał zza pola karnego był za słaby, aby sprawić kłopoty Mateuszowi Taudulowi. Minuty upływały, a żadna z drużyn nie zamierzała bardziej zdecydowanie zaatakować. W 73 min na pozycję został wyprowadzony Setla, ale piłka po jego uderzeniu z ok. 16 m w dość bezpiecznej odległości minęła słupek bramki Górnika. W 77 min po dalekiej centrze z rzutu wolnego Dariusza Michalaka, piłkę przejął Marcin Orłowski, ale jego strzał z ok. 18 m był daleki od doskonałości. Lepiej spisał się Michał Oświęcimka, który w 84 min zakończył składną akcję całego zespołu ładnym uderzeniem w światło bramki. Taudul z wielkim trudem sparował w tej sytuacji futbolówkę na rzut rożny. W doliczonym czasie gry mocniej przycisnęli goście, ale nie udało im się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i spotkanie zakończyło się bez bramek.    

Nadwiślan Góra – Górnik Wałbrzych 0:0

Górnik: Derbisz – D. Michalak, Tyktor, Stolarczyk, Radziemski, Krzymiński (64 Sawicki), Oświęcimka, G. Michalak, Figiel, Lenkiewicz, Orłowski.

Fot. archiwum

22 marca 2015

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica