Pomysł, wykonanie i cała technologia jest z Wałbrzycha. Dlatego to pierwszy w 100 proc. produkt lokalny. Doskonała pamiątka z miasta i oryginalna rzecz, którą warto mieć w domu. To filiżanki do espresso w kształcie wagoników – białe i czarne, które w krótkim czasie mogą stać się hitem nawet na europejską skalę.
Historia zaczęła się od pomysłu, na który wpadł kilka lat temu wałbrzyski ceramik, Józef Sakowicz. To on wymyślił, żeby powstała pamiątka związana z porcelaną. I tak pojawiła się myśl, żeby stworzyć filiżankę. Pomysł przed ponad rokiem zaczął wcielać w życie wałbrzyski przedsiębiorca Konrad Kozłowski. To jego firma wypuściła niedawno na rynek nowy produkt. Porcelanową filiżankę do espresso w białym i czarnym kolorze. Wyprodukowanie czarnego tworzywa to niespotykana rzecz, nawet na europejską skalę, dlatego producenci liczą, że pamiątka okaże się hitem „eksportowym”.
Jest to filiżanka wymyślona, zaprojektowana i wykonana w całości w Wałbrzychu. Podobnie jak opakowanie, które pochodzi stąd. Dlatego to produkt w 100 proc. lokalny, łączący w sobie wiele wałbrzyskich cech i tradycji, zwłaszcza przemysłowych: górniczych i ceramicznych. Filiżanki są w kształcie wagoników, co nawiązuje do górniczego charakteru miasta i wykonane są z pięknej porcelany, z której Wałbrzych słynął. Ich pojemność to 60 ml, a grubość tworzywa pozwala na utrzymanie idealnej temperatury kawy, dlatego doskonale nadaje się do espresso, bo takie jest ich przeznaczenie.
Filiżanki będzie można kupić w kilku miejscach miasta, m.in. w Starej Kopalni czy Muzeum Porcelany. To doskonała pamiątka i prezent z pobytu w naszym mieście.
Fot. użyczone/UM Wałbrzych
Dodaj komentarz