Podczas tematycznej konferencji prasowej w Teatrze Dramatycznym  lokalnym dziennikarzom zaprezentował się nowy szef teatralnej promocji Bartłomiej Łabuda, którego poprzednik pracował na tym stanowisku tak krótko, że nikt nie był w stanie zapamiętać jego nazwiska.

„Nasi plotkarze” z rozrzewnieniem wspominają czasy Karolki Marciniak, kiedy promocja teatru i komunikacja z mediami była wręcz wzorcowa. Dziś kwestie wizerunkowe biorą na siebie niezawodni, dyrektor Danuta Marosz oraz szef artystyczny sceny Sebastian Majewski. Choć wieść gminna niesie, że Majewski o wiele lepiej niż w Wałbrzychu czuje się we Wrocławiu, Kijowie czy Krakowie, w ubiegłym tygodniu oprócz nowej fryzury zaprezentował wspólny front z „przetrąconą” przez politykę Marosz , a także pełen entuzjazm z powodu początku sezonu „Wolimy, wolimy”. Tymczasem Bartłomiej Łabuda był raczej milczący, ale ciekawskim spieszymy donieść, że ma kolczyk w uchu i nosi szelki…