Kryminalni z Wałbrzycha we wtorek schwytali 31-latka, który podejrzewany jest o pedofilię. Mężczyzna został aresztowany na 2 miesiące usłyszał też dwa zarzuty – usiłowania zgwałcenia małoletniej oraz kierowania gróź karalnych.
Po tym jak w miniony poniedziałek matka 11-letniej dziewczynki powiadomiła policję o tym, że nieznajomy miał powiedzieć do jej córki, że „zrobi z niej kobietę”, kryminalni rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. – We wtorek policjanci wpadli na jego ślad i zdołali zatrzymać 31-letniego Janusza K., który nie posiada stałego miejsca zamieszkania, a jego ostatnim miejscem pobytu była Ustka – mówi Magdalena Korościk z KMP w Wałbrzychu. Śledczym udało się także przesłuchać 11-letnią dziewczynkę nagabywaną przez mężczyznę oraz jej matkę. W efekcie na wniosek prokuratury 31-latek został aresztowany tymczasowo na 2 miesiące. Mężczyzna usłyszał już dwa zarzuty. – Usiłowanie gwałtu na osobie nieletniej za co grozi kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia oraz kierowanie gróźb karalnych, za co kodeks przewiduje karę pozbawienia wolności do 2 lat – informuje Marek Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. Janusz K. miał podobno powiedzieć do ekspedientki w jednym ze sklepów na Piaskowej Górze w Wałbrzychu, że ją zabije.
Zatrzymany 31-latek zostanie też poddany badaniom czy w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był poczytalny. Policja prosi ponadto inne osoby, które mogą być pokrzywdzone o zgłaszanie się na komisariat.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz