Czwartoligowi piłkarze z Wałbrzycha wskoczyli na drugie miejsce w tabeli. Górnik zanotował awans dzięki wysokiemu zwycięstwu nad Karoliną Jaworzyna Śląska, pokonując rywali na własnym boisku aż 4:1.

Ciekawe widowisko stworzyli w sobotnie, deszczowe popołudnie gracze obu zespołów. Początkowo więcej powodów do zadowolenia mieli przyjezdni, którzy od 28 min prowadzili. Rafał Wilk zagrał do Grzegorza Ignatowicza, który precyzyjnym strzałem pokonał Damiana Jaroszewskiego. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Już 60 sek. później mieliśmy remis, a autorem gola był Mateusz Sobiesierski, który idealnie przymierzył z ok. 20 m. Piłkarze Górnika poszli za ciosem i w 36 min objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym bitym przez Jana Rytko bramkarz gości wypuścił piłkę z rąk, a w zamieszaniu pod jego bramką największym sprytem wykazał się Dariusz Michalak, który z bliska wepchnął futbolówkę do siatki.

W drugiej połowie przyjezdni chcąc odrobić straty, rzucili się do ataku. Podopieczni Macieja Jaworskiego tylko na to czekali. W 54 min gospodarze przeprowadzili wzorcowy kontratak, po którym Sobiesierski drugi raz w tym meczu wpisał się na listę strzelców. Po chwili okazji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych nie wykorzystał Damian Bogacz. Swoją szansę mieli też piłkarze Karoliny kiedy po rzucie wolnym wykonywanym przez Łukasza Schmidta ładną paradą popisał się Jaroszewski. Górnicy kropkę nad i postawili w 87 min, gdy na listę strzelców wpisał się Kamil Młodziński. Ten sam zawodnik w samej końcówce mógł jeszcze podwyższyć wygraną wałbrzyszan, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka.

Górnik Wałbrzych – Karolina Jaworzyna Śląska 4:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Ignatowicz (28), 1:1 Sobiesierski (29), 2:1 Michalak (36), 3:1 Sobiesierski (54), 4:1 Młodziński (87)

Górnik: Jaroszewski – Michalak, Gawlik, Niemczyk (89 Dec), Smoczyk, Rytko, Chajewski, Krzymiński, Sobiesierski, Bogacz, Młodziński.

Fot. (ben)