Uważaj kogo wpuszczasz do domu. Nawet znajomy może cie oskubać. Tak jak w Wałbrzychu gdy kolega ukradł telefon swojemu znajomemu. To nie był jedyny wybryk 19-latka.
To była zwykła, przyjacielska wizyta. Pogadali, pośmiali się i rozstali w zgodzie, po czym gospodarz mieszkania stwierdził brak telefonu komórkowego. Okazało się, że ukradł go jego kompan, który chwilę wcześniej wyszedł z domu. 19-letni złodziej natychmiast zastawił „komórkę” w lombardzie. Okazało się, że tego dnia to nie był jedyny wybryk młodocianego przestępcy. Kilka godzin wcześniej włamał się do jednej z piwnic i ukradł wartą 300 zł wiertarkę. Ją też zastawił w lombardzie. Chłopak miał jednak pecha bo właściciele przedmiotów zgłosili kradzież policji, a ta szybko ujęła złodzieja. Grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.
Dodaj komentarz