Hala fabryczna dawnej Sileny w Świebodzicach, która od paru lat jest systematycznie rozkradana przez złomiarzy, runęła w piątek około godz. 13.00. Nie było ofiar.
Pojawiła się plotka, że pod gruzami mogą być ludzie. Radiowa „trójka” podała nawet, że mogą tam być aż cztery osoby. – Nie mamy w tej chwili potwierdzonych informacji, jakoby pod gruzami znajdowały się jakieś osoby – mówił jednak Dariusz Szymaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. – Jednak prowadzimy akcję poszukiwawczą, aby wykluczyć lub potwierdzić obecność jakichś osób.
Na miejscu pracowały trzy zastępy strażaków. Poszukiwania były prowadzone z wykorzystaniem kamery termowizyjnej i georadaru. Pod gruzami, zgodnie z przewidywaniami strażaków, nie znaleziono żadnych ofiar ani żywych osób. Akcja poszukiwawcza zakończyła się w piątek wczesnym wieczorem, około godz. 19.00.
Dodaj komentarz