Szymiec-Raczyńska, Tutaj, Lubiński… To tylko niektóre z nazwisk z naszego regionu, które pojawiają się na listach do Parlamentu Europejskiego. Karuzela wyborcza ruszyła, my sprawdzamy kto ma niej największe szanse.

 

 

 

Na liderkę wyrasta dzierżoniowska posłanka Halina Szymiec-Raczyńska. Swoją przygodę z polityką rozpoczęła od ówczesnego Ruchu Palikota, z list którego weszła do Sejmu. Szybko rozstała się z tym ugrupowaniem, a całkiem niedawno zasiliła szeregi Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na tyle skutecznie, że trafiła na pierwsze miejsce listy ludowców do Parlamentu Europejskiego. W walce o „jedynkę” miała pokonać m. in. wicewojewodę Ewę Mańkowską.

– Jestem nie tylko lekarzem, ale i menadżerem służby zdrowia, dlatego moja obecność w Europarlamencie może pomóc w tworzeniu i wdrażaniu ustaw, które nie byłyby potem trudne do wprowadzenia do naszego porządku prawnego – tak decyzję o starcie wyjaśnia Szymiec- Raczyńska.

Gorąco, było i jest na listach Platformy Obywatelskiej. Po „występach” na niemieckim lotnisku z pierwszego miejsca wyleciał szef partii w regionie, Jacek Protasiewicz. Jego miejsce zajął minister kultury, Bogdan Zdrojewski. Do startu miał przekonać go sam premier, Donald Tusk. W Platformie liczą na to, że Zdrojewski – bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych polityków w regionie – pociągnie listę do przodu. Nie brakuje na niej również akcentów wałbrzyskich. W dziesiątce kandydatów (jeszcze bez konkretnych miejsc) są Alicja Synowska i Jerzy Tutaj. Szanse Synowskiej, która od kilku lat jest wicestarostą świdnickim są raczej iluzoryczne. Jej rozpoznawalność nie wykracza poza rodzinne miasto. Inaczej wygląda sprawa z Tutajem. Pochodzący z Wałbrzycha członek zarządu województwa (przetrwał ostatnie zmiany w urzędzie) już do PE startował i zrobił całkiem dobry wynik. Nie wiadomo jednak czy teraz ma być tylko wypełniaczem list czy politykiem, który ma wywalczyć mandat.

Prawo i Sprawiedliwość na razie nie odsłania swoich kart. Z nieoficjalnych informacji wynika jedynie, że wrocławski poseł Dawid Jackiewicz ma być jedynką listy Dolny Śląsk – Opolszczyzna. Karty na stół wyłożył natomiast Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pierwsza na liście jest obecna europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg. Zaskakuje wysokie, czwarte miejsce wałbrzyskiego radnego Mirosława Lubińskiego. W przeszłości był on już senatorem, walczył także o fotel prezydenta miasta (wszedł do drugiej tury). Pojawienie się na tej liście to dla Lubińskiego prawdopodobnie próba przypomnienia nazwiska.

Termin zgłaszania list do Państwowej Komisji Wyborczej mija 15 kwietnia, więc jeszcze wiele może się zmienić. W okręgu Dolny Śląsk – Opolszczyzna wybieramy pięciu europosłów. Wybory odbędą się 25 maja.