Policjanci z drogówki trzykrotnie podczas świątecznego weekendu ścigali kierowców ulicami Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego. W sobotę w nocy kierujący Fordem nie zatrzymał się do kontroli drogowej przy ul. Moniuszki, kilkanaście godzin później jadący Volkswagen zignorował nadawane w jego kierunku sygnały i uciekał ulicami Walimia, Rzeczki oraz Sokolca. Następnego dnia policjanci ścigali kierowcę Forda. Wszyscy sprawcy zostali zatrzymani i staną przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 5 lat więzienia.

Nie zatrzymali swoich samochodów do kontroli drogowych, pomimo nadawanych przez radiowozy sygnałów pojazdu uprzywilejowanego. W minioną sobotę i niedzielę trzech kierujących próbowało uciec wałbrzyskim policjantom. W pierwszym przypadku 20 kwietnia około godziny 2:20 funkcjonariusze zauważyli przy ul. Moniuszki jadącego w ich kierunku Forda. Kiedy podjeżdżali do samochodu, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Wtedy kierowca rozpoczął ucieczkę. Mundurowi rozpoczęli pościg i zatrzymali sprawcę przy ul. 1 Maja. Wałbrzyszanin tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli, bo obawiał się konsekwencji jazdy samochodem pod wpływem narkotyków oraz bez wymaganych uprawnień. Badanie wykazało u 24-latka metamfetaminę, dlatego zlecono w szpitalu pobranie krwi, by potwierdzić obecność narkotyków w organizmie mężczyzny.
Tego samego dnia około godziny 17:20 policjanci zauważyli w Walimiu przy ul. 3 Maja kierującego Volkswagen, który widząc funkcjonariuszy gwałtownie przyspieszył. Policjanci ścigali kierowcę ulicami Walimia, Rzeczki i Sokolca. To tam szofer stracić panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Następnie podjął ucieczkę pieszo, ale został szybko zatrzymany. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem oraz był poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce w celu osadzenia w zakładzie karnym na 2,5 roku za popełnione wcześniej przestępstwa. Dlatego też po wykonanych czynnościach procesowych trafił do aresztu śledczego.
W niedzielę natomiast około godziny 17:50 w dzielnicy Nowe Miasto, doszło do trzeciego pościgu. Kierujący Fordem uciekał ulicami 11 Listopada oraz Świdnicką, ale ostatecznie został zatrzymany na pobliskiej stacji benzynowej. Funkcjonariusze podczas wykonywanych czynności ustalili, że podejrzany także nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a pojazd, którym jechał nie miał aktualnych badań technicznych oraz polisy OC.
Wszyscy sprawcy odpowiedzą teraz za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli. Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym czeka ich także wysoka grzywna.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)