Jaka mina, taki kwiatek. I nie chodzi nam tu wcale o minę przeciwpiechotną, ale o tę na twarzy radnej Renaty Wierzbickiej. Choć obie sieją podobne spustoszenie…
Skromna i zawsze elegancka wałbrzyska rajczyni miejska zalicza niestety czasem modowe wpadki. Jak tutaj na zdjęciu z ostatniej grudniowej sesji. Może lepiej, aby pani Renia pozostała przy pasującym do niej minimalizmie w ubiorze i ciekawej biżuterii, której ma całe mnóstwo. Zdecydowanie radzimy jej zrezygnowanie z dopinania do piersi zwiędłych chryzantem w mdłym kolorze. Bo to jakoś „nieładne kwiatki”.
Fot. Krzysztof Kołowicz
Zawsze elegancka Renata Wierzbicka tym razem zaliczyła naszym zdaniem modową wpadkę
Dodaj komentarz