Aktualności

Władza kontra mieszkańcy – w niedzielę cztery referenda!


 

Aż cztery referenda odbędą się tej niedzieli w regionie. Swoje władze będą próbowali odwołać niezadowoleni mieszkańcy Wałbrzycha, Głuszycy, Bielawy i Stoszowic. Walka o frekwencję toczyć się będzie do ostatniej chwili.

 

 

Inicjatorzy referendów z pewnością z nadzieją patrzą w niebo. Choć nie do końca wiadomo, jaka pogoda będzie dla nich łaskawsza. Gdy przygrzeje słońce, ludzie mogą wybrać wyjazdy nad wodę, z drugiej strony, gdy będzie padać, mogą zostać w domu i nie zagłosować. I tak źle, i tak niedobrze, zresztą to nie jedyny kłopot ludzi organizujących referenda. Drugi to Euro 2012. Co prawda Polska już nie gra, ale na niedzielę zaplanowano jeden z atrakcyjnych ćwierćfinałów. Co zrobi fan futbolu, czy zdąży zagłosować?

Z tych dylematów, z pewnością cieszy się władza, bo dla niej im mniej osób pójdzie zagłosować, tym lepiej. A walka toczyć się będzie o każdą karteczkę wrzuconą do urny. W Stoszowicach muszą pójść do głosowania 1303 osoby, w Bielawie 4212, w Głuszycy 2016, a w Wałbrzychu aż 23509. W trzech pierwszych przypadkach będzie decydował się los burmistrzów i wójtów (kolejno Marek Janikowski, Ryszard Dźwiniel i Alicja Ogorzelec) w Wałbrzychu do odstrzału jest cała rada miejska.

Zarzuty niemal wszędzie są takie same, czyli przede wszystkim zamykanie szkół, niegospodarność, arogancja władzy i zadłużanie gminy. Odpowiedź odwoływanych niezmienna: to zadyma czysto polityczna. Pole do kompromisu widać niewielkie. Sporo natomiast – zwłaszcza w Wałbrzychu – widać plakatów nawołujących do głosowania. W poniedziałek przekonamy się dla kogo była to sądna niedziela.

 

Fot. Krzysztof Kołowicz

22 czerwca 2012

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica