Mowa oczywiście o koszykarzach trzecioligowego KK Górnika Wałbrzycha. Niedawno, bo we wtorek zespół Arkadiusza Chlebdy rozpoczął zajęcia po wakacyjnej przerwie, a już dzień później rozegrał pierwszy sparing. I do tego z kim? Przeciwnikiem naszych był PGE Turów Zgorzelec!
Górnicy bardzo wysoko przegrali ten pojedynek (39:116), ale nie wynik był tu najważniejszy. – Dla tych chłopców liczyło się samo wyjście na parkiet. Być może nigdy nie będą mieć już okazji zmierzyć się z koszykarzami Turowa, choć życzę im tego, aby jeszcze kiedyś zagrali z tą klasową drużyną – mówił po meczu opiekun Górników.
Do spotkania doszło w Zgorzelcu, a Turów grał na poważnie i w najsilniejszym składzie, na jaki w tej chwili stać ten zespół. W szeregach naszych rywali brylowali: David Jackson, Aaron Cel oraz Ivan Zigeranović. Gospodarze wygrali bardzo wysoko, ale biało-niebiescy, szczególnie w drugiej kwarcie, gdy u rywali grali zmiennicy, zaprezentowali się bardzo przyzwoicie.
PGE Turów Zgorzelec – KK Górnik Wałbrzych 116:39 (29:8, 22:14, 35:8, 30:9)
Górnik: Karwik 10, Myślak 9, Murzacz 6, Iwański 4, Borzemski 3, Narnicki 3, Jaskólski 2, Wieczorek 2, Filipiak 0, Marcin Ciuruś 0.
Fot. Krzysztof Kołowicz (archiwum)
Dodaj komentarz