Ubliżał, wyzywał, aż w końcu wykrzyknął, że pozabija mundurowych, gdy ci przyjechali do mieszkania w Szczawnie-Zdroju, by podjąć interwencję. Tak zachowywał się 17-letni lokator, który wywijał siekierą i trzeba go było obezwładnić, żeby nie doszło do tragedii.

 

 

To miała być zwykła interwencja jakich wiele. Policja została wezwana do awantury, która wybuchła wieczorem 12 listopada w mieszaniu przy ul. Sienkiewicza w Szczawnie-Zdroju. Gdy patrol dotarł na miejsce, mundurowi zauważyli w domu młodego mężczyznę wymachującego siekierą. – Młody człowiek widząc policjantów obrzucił ich wyzwiskami i zaczął iść w ich kierunku krzycząc, że ich pozabija. Mężczyznę szybko udało się obezwładnić i 17-letni mieszkaniec Szczawna-Zdroju trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że był nietrzeźwy. Miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie – opowiada Magdalena Korościk z KMP w Wałbrzychu.

O dalszych losach nastolatka zdecyduje sąd. Przypomnijmy, że za czynną napaść na policjanta podczas wykonywania czynności służbowych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Fot. ilustracyjne/archiwum