Facet miał prawdziwą kumulację. Bez uprawnień jechał samochodem – do tego zygzakiem, bo był kompletnie pijany! Zatrzymany przez policję, próbował wręczyć łapówkę. Teraz za kratkami może spędzić nawet 10 lat.
Mieszkaniec Podlesia nieźle poimprezował w sobotę, 30 września. Fantazja tak go poniosła, że wsiadł do samochodu i jechał jeszcze się zabawić. Niestety, wycieczka zakończyła się dla niego w areszcie. Facet natknął się na patrol policji z Głuszycy. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania autem, a woń alkoholu jaka od niego bije, dosłownie zwala z nóg.
–Jak się okazało 29-latek miał ponad 2,5‰ alkoholu w organizmie. Ponadto kierował samochodem bez wymaganych uprawnień. Jakby tego było mało mężczyzna, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, próbował wręczyć policjantom po 200 złotych łapówki. Mundurowi o wszystkim poinformowali swoich przełożonych, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje nadkom. Magdalena Korościk, z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Gdy 29-latek wytrzeźwiał dostał zarzuty i poszedł do domu. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi kara mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz