Na ponad 12 tysięcy złotych wyceniły swoje straty Polskie Koleje Państwowe po kradzieży kabla stanowiącego element kolejowego systemu ostrzegawczego.
Do zdarzenia doszło w lutym bieżącego roku. Ze stacji Wałbrzych Główny szlakiem kolejowym w kierunku Wrocławia skradziono kabel sygnalizacji kolejowej.
Jak się okazało nie była to jedyna kradzież. W listopadzie i grudniu ubiegłego roku na tej samej trasie doszło do kolejnych 9 kradzieży, których dokonał ten sam sprawca.
Odcięcie i zabór kabla stanowiącego element kolejowego systemu ostrzegawczego mogło sprowadzić w ten sposób niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób.
Polskie Koleje Państwowe poniesione straty wyceniły na łącznie ponad 12 tysięcy zł. Jednak w tej sprawie chodziło głównie o bezpieczeństwo pasażerów.
Zaangażowani w sprawę policjanci wpadli na ślad, po którym udało się dotrzeć do 29-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca skradziony kabel po opaleniu sprzedawał na skupach złomu.
24 lutego 2012 roku 29-latek wpadł w ręce wałbrzyskich policjantów. Teraz usłyszy 10 zarzutów popełnienia kradzieży.
Przestępstwo, którego się dopuścił zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz