Propozycja ciałem się stała i radni z dwoma małymi wyjątkami zagłosowali za zamknięciem kilku szkół w mieście. Uchowało się jedynie przedszkole na Poniatowie i jedna placówka na Sobięcinie, która powstanie z połączenia podstawówki i gimnazjum. Reszta niedługo zniknie z edukacyjnej mapy Wałbrzycha.
Dokładniej od nowego roku szkolnego dzieci nie będą mogły się uczyć w SP nr 19 przy ul. Sosnowej, podstawówkach nr 12 przy Mickiewicza i 31 na Osiedlu Górniczym oraz w Gimnazjum nr 5 przy ul. Wańkowicza na Białym Kamieniu.
Głównie radni PO we „współpracy” z samorządowcami SLD zdecydowali o likwidacji wspomnianych placówek. Przy podejmowaniu uchwał nie brakowało wielkich emocji, a sesja momentami wyglądała jak wiejski targ z tupaniem nogami, krzykami i totalnym chaosem, nad którym nikt nie potrafił zapanować.
Spod likwidacyjnego topora zdołało uciec jedynie przedszkolu na Poniatowie, które ma być rozszerzone o oddziały integracyjne oraz szkołom na Sobięcinie. Tamtejsza podstawówka ma się połączyć z gimnazjum, tworząc w ten sposób Zespół Szkół.
Fot. Krzysztof Kołowicz
Dodaj komentarz