Wszystko było ukryte w metalowej skrzynce, którą ktoś przed wielu laty zakopał. Na „skarb” z czasów II wojny światowej natknął się przypadkowo w swoim ogródku działkowym w Wałbrzychu mieszkaniec Jedliny-Zdroju.
Podczas prac na działce przy ul. Górnej w Wałbrzychu (Nowe Miasto) 34-latek odkopał tajemniczą skrzynkę. A w niej pistolet w kaburze, amunicję oraz dokumenty w języku niemieckim. Wezwani na miejsce policjanci wszystkie przedmioty zabezpieczyli. – Po dokładnym sprawdzeniu terenu mundurowi niczego więcej nie znaleźli. Zabezpieczona broń i amunicja zostaną poddane specjalistycznym badaniom w laboratorium we Wrocławiu. Będziemy sprawdzać, czy kiedykolwiek była używana – mówi oficer prasowy KMP Wałbrzych, st. asp. Joanna Żygłowicz. Dokumenty zostaną natomiast przetłumaczone.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)
Dodaj komentarz