Anna Stabrowska, założycielka Yamama
– Kłótnie między rodzeństwem oraz naszych dzieci z innymi to jedne z najtrudniejszych chwil dla rodziców. Po pierwsze, od razu czujemy się winni – że zrobiliśmy coś nie tak, musieliśmy popełnić jakiś wychowawczy błąd, który spowodował, że nasze pociechy popadają w ciągłe konflikty. Tymczasem różnice zdań to naturalna część życia każdego z nas i dzieci także muszą nauczyć się sobie z tym radzić.
Co nie znaczy, że mamy je zawsze puszczać „na żywioł”; musimy wyczuć, kiedy możemy dzieciom pozwolić załatwić to „między sobą”, a kiedy należy interweniować. Wskazania do interwencji to m. in. sytuacje, kiedy jedno dziecko ma znacząca przewagę nad drugim (np. wieku lub siły), kiedy dochodzi do wyraźnej przemocy fizycznej lub kiedy jedno z dzieci świadomie, złośliwie prowokuje, czyli na przykład kłóci się o zabawkę nie dlatego, że chce się nią pobawić, ale żeby zmusić towarzysza do płaczu czy po prostu zrobić trochę zamieszania. Łatwo to rozpoznać po triumfującym uśmiechu na twarzy zamiast smutku czy złości.
W wielu przypadkach wystarczy dziecku zwrócić uwagę na to, jak może czuć się druga strona („Jasiowi zrobiło się przykro, kiedy zabrałeś mu auto, którym się bawił”), nie opowiadając się przy tym w żaden wyraźny sposób przeciwko któremuś z dzieci („Znowu zabierasz mu zabawki! Oddaj natychmiast!” – takie postawienie sprawy skutkuje przede wszystkim poczuciem krzywdy). Przedstawienie w przystępny sposób racji i uczuć obu stron pomaga ostudzić emocje i znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie („To może teraz Jaś się pobawi kilka minut, a potem odda autko tobie”). Pamiętajmy przy tym, że dzieci (zwłaszcza młodsze) z reguły krótko zajmują się zabawką, co można mądrze wykorzystać dla rozładowania kłótni.
Edukacyjna sala zaba dla dzieci „Yamama”
ul. Wieniawskiego 7/1
58-306 Wałbrzycha
tel. 535 572 900
yamama@yamama.pl
Dodaj komentarz