Sport

Lider na łopatkach

Po słabszych kilku ostatnich meczach, kibice w hali Aqua-Zdroju przecierali oczy ze zdziwienia oglądając tym razem w akcji siatkarzy Victorii PWSZ. Wałbrzyszanie nie dali żadnych szans Camperowi Wyszków, pokonując lidera tabeli bez straty seta.  

 

 

Nasi siatkarze przystąpili do spotkania mocno skoncentrowani. Wiedzieli doskonale jaka jest stawka tej potyczki. W razie porażki nasi mogli tuż przed fazą play-off wypaść poza pierwszą czwórkę, a to nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Wygrywając z kolei, podopieczni Krzysztofa Janczak mogli zepchnąć z pozycji lidera zespół z Wyszkowa.

Początek pojedynku był bardzo wyrównany. Grano praktycznie punkt za punkt. Camper postawił szczelny blok i głównie dlatego na pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:7. Po drugiej przymusowej pauzie przyjezdni zdobyli już 3 oczka przewagi i wtedy nieoczekiwanie znaleźliśmy receptę na „ścianę” rywali. Gospodarze zdobyli kilka punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 18:17. To był przełomowy moment seta, w którym nasi chyba uwierzyli, że mogą pokonać lidera. W końcówce tej odsłony rewelacyjnie na zagrywce spisał się Łukasz Kaczmarek i to dzięki niemu „wyciągnęliśmy” wynik na 23:20, a po chwili Victoria PWSZ skończyła partię, wygraną do 20.     

Drugi set nie miał żadnej historii. Wałbrzyszanie prowadzili od początku do końca w trakcie gry tylko powiększając dystans. Rozpoczęło się od 6:3, potem było 14:7 i 18:9. Siatkarze z Wyszkowa momentami wyglądali na kompletnie zagubionych. Tracili punkty po własnych błędach, po atomowych zbiciach graczy z Wałbrzycha, a także po znakomitych zagrywkach. W polu serwisowym brylował tym razem Łukasz Karpiewski, którego dwa asy zakończyły tę partię. Nasi roznieśli w niej rywali do 13!

To nie był jednak koniec emocji. Przed kolejnym setem trener przyjezdnych wymienił trzech zawodników z pierwszej szóstki i Camper zaczął grać o niebo lepiej. Rywale wygrywali 8:7, 11:9, a później nawet 16:13. Ale od czego w zespole mamy Kaczmarka, który poderwał kolegów do walki. To po jego akcjach wałbrzyszanie doprowadzili najpierw do remisu, a po chwili wyszli na prowadzenie 19:18. Za chwilę swoje „trzy grosze” dołożył Szymon Piórkowski, a dzieła zniszczenia dopełnił Karpiewski i siatkarze spod Chełmca mogli się cieszyć wysokim, ale jak najbardziej zasłużonym zwycięstwem nad liderem tabeli.       

Victoria PWSZ Wałbrzych – Camper Wyszków 3:0 (25:20, 25:13, 25:21)

Victoria PWSZ: Krulicki, Zieliński, Fijałek, Karpiewski, Kaczmarek, Olszewski, Mihułka (libero) oraz Piórkowski.

Fot. (ben)

21 marca 2015

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica