W dniu 225 rocznicy otwarcia Lisiej Sztolni w Starej Kopalnia pokazano makietę słynnego obiektu. Autorem niesamowitego dzieła jest wałbrzyski artysta Tomasz Maroński, uznany malarz i grafik komputerowy.
– Sztolnia miała udostępniać złoże, być drogą odstawy urobku, sposobem na odwodnienie złoża i przewietrzanie pól eksploatacyjnych – mówił podczas spotkania inż. Kazimierz Kmak, geolog w byłej kopalni Thorez, na terenie której dziś funkcjonuje Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia.
Makietę będzie mógł zobaczyć każdy w ramach standardowego zwiedzania z przewodnikiem obiektu. – Zależy nam, aby odwiedzający Starą Kopalnię mogli zobaczyć jak ona wyglądała. Oczywiście w naszych planach wspólnie z gminą Wałbrzych jest pozyskanie środków na udostępnienie turystom prawdziwej Lisiej Sztolni, jednak ten proces trwa – mówi Jan Jędrasik, dyrektor Starej Kopalni.
Makieta została wykonana przez wałbrzyszanina, Tomasza Marońskiego, który jest uznanym
na arenie międzynarodowej malarzem i grafikiem komputerowym.
Przypomnijmy, że inicjatorem powstania sztolni był Friedrich Wilhelm von Reden, dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu. Z transportem węgla zapoznał się podczas pobytu w Anglii i uważał, że zrewolucjonizuje on transport w śląskich kopalniach. W dniu otwarcia, czyli 18 września 1794 r. sztolnia miała długość 830 m, do 1849 r. długość drogi spławu wzrosła do 2100 m. Transport wodny urobku zlikwidowano w 1854 r., 60 lat po otwarciu. W maju 1961 roku Lisią Sztolnię jako wyjątkowy zabytek techniki dokumentujący historię górnictwa wałbrzyskiego wpisano do rejestru zabytków.
Fot. użyczone (Stara Kopalnia)
Dodaj komentarz