Kilka tysięcy złotych udało się zebrać dla rodziny tragicznie zmarłego w zeszłym roku asp. szt. Marka Dziakowicza. Pomagano i bawiono się podczas II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej, który odbył się w Zamku Książ. Patronat nad imprezą objął Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinsp. Wojciech Ołdyński.

Przypomnijmy, że przed rokiem podczas pierwszego balu zbierano środki dla Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach oraz na pokrycie kosztów rehabilitacji mieszkanki Ząbkowic Śląskich Dominiki Dyl, która od urodzenia cierpi na wiele schorzeń. Dziewczynka od 2011 roku, jest honorową policjantką.

Z kolei w trakcie II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej, który odbył się przed tygodniem w Zamku Książ, prowadzono zbiórkę pieniędzy dla rodziny asp. szt. Marka Dziakowicza, wałbrzyskiego funkcjonariusza, który w lipcu zeszłego roku zginął ratując ludzkie życie. Bal rozpoczął się polonezem w wykonaniu orkiestry KWP we Wrocławiu pod batutą komisarza Adama Witiwa. Poloneza poprowadzili tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca „Wałbrzych”.

Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Historię zamku przybliżył przewodnik turystyczny, pasjonat historii – Andrzej Gaik. Podczas nocnego zwiedzania Biała i Czarna Dama rywalizowały w straszeniu gości. Wysłuchano też recitalu Anny Rudnickiej, stypendystki prezydenta Wałbrzycha, która zaprezentowała utwory z repertuaru Edith Piaf. Dużym powodzeniem cieszyła się loteria fantowa, w której główną nagrodą był tygodniowy pobyt na Lazurowym Wybrzeżu.

Dzięki gorącym sercom darczyńców na rzecz rodziny Marka Dziakowicza udało się zebrać kilka tysięcy złotych. Wszystkim ludziom dobrej woli za okazaną pomoc i wsparcie podziękował komendant wojewódzki policji we Wrocławiu nadinsp. Wojciech Ołdyński oraz członkowie komitetu organizacyjnego II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej.

Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)