Najnowsza premiera Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu „Kajtuś Czarodziej” w reżyserii Roksany Miner ze scenariuszem Magdy Żarneckiej to mądra, pełna wigoru, ale i podszyta smutkiem adaptacja prozy Janusza Korczaka.
Kajtuś (Paweł Kuźma) żyje w Biednym Mieście, w którym zamknięto większość fabryk. Chłopiec nie czuje się dobrze wśród rówieśników. Zosię, która chciałaby się z nim zaprzyjaźnić, sam odtrąca. Dorośli również nie rozumieją małego urwisa. Rodzice gniewają się na niego, bo wciąż docierają do nich skargi na synka, psocącego na potęgę. Kajtuś jedynie z babcią ma dobry kontakt. I to ona oraz jej opowieści sprawią, że chłopiec zapragnie być czarodziejem. Dzięki swoim umiejętnościom będzie robił jeszcze bardziej wymyślne żarty, a potem upomni się o niego nawet świat show biznesu. Ale czy tak naprawdę o tym marzył mały czarodziej?
Więcej w ostatnim wydaniu Tygodnika Wałbrzyskiego.
Fot. użyczone (TLiA)
Dodaj komentarz