Kierowca samochodu osobowe zignorował nadawane w jego kierunku sygnały pojazdu uprzywilejowanego i podjął ucieczkę. Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany przez funkcjonariuszy po pościgu pieszym. Podczas legitymowania okazało się, że 28-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.

Do zdarzenia doszło we wtorek (2 lipca) około godz. 16:00. Policjanci z drogówki zwrócili uwagę na jadący ul. 11 Listopada w Wałbrzychu samochód, którego kierowca na widok policyjnego radiowozu nagle przyspieszył i zjechał w ul. Batorego. Funkcjonariusze ruszyli za nim. Pomimo włączonych sygnałów dźwiękowych i świetlnych kierujący nie zamierzał poddać się kontroli drogowej i zaczął uciekać. Mundurowi rozpoczęli pościg ulicami Starego Zdroju. W pewnym momencie kierujący skręcił w leśną drogę, gdzie porzucił samochód i zaczął ucieczkę pieszo. Policjanci nie odpuścili i dogonili mężczyznę, gdy ten próbował ukryć się na terenie ogródków działkowych.
Próbującym uciec okazał się 28-letni wałbrzyszanin, który w trakcie legitymowania oświadczył, że nie posiada prawa jazdy. Mężczyźnie została pobrana krew. Na podstawie jej badań będzie można stwierdzić czy kierował on samochodem pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kierowca odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i prowadzenie auta bez uprawnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat, zakaz kierowania pojazdami oraz dodatkowo wysoka grzywna.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)