Sport

Przykra niespodzianka. Victoria gorsza od Juvenii

Fatalnie rozpoczęli walkę w barażach o utrzymanie w II lidze siatkarze z Wałbrzycha. Victoria PWSZ przegrała pierwszy mecz z Juvenią (gra się do trzech zwycięstw). O wszystkim zdecydował tie-break. Gdyby jednak nasi lepiej zagrali w dwóch pierwszych setach, piąty nie byłby potrzebny.  

 

 

Początkowo grano punkt za punkt, aż nasi trzykrotnie podczas ataków posłali piłkę w aut i goście wyszli niespodziewanie na prowadzenie 10:6. Później Juvenia wygrywała już 15:10, a na ławce rezerwowych gospodarzy dało się ujrzeć oznaki zdenerwowania. Kolegów do walki poderwał Sebastian Zieliński i głównie dzięki niemu Victoria doprowadzili do remisu 15:15. Po chwili goście znów odskoczyli (21:18) i nasi ponownie wyrównali (21:21). Mimo, że w końcówce pierwsze partii, przy stanie 24:23, podopieczni Janusza Ignaczaka mieli setbola, to jednak tę odsłonę wygrali przyjezdni do 25!

Drugi set był bardzo podobny do pierwszego. Długo wynik oscylował wokół remisu. Dopiero po drugiej przerwie technicznej zarysowała się niewielka przewag Juvenii, która objęła prowadzenie 20:17. Dzięki dobrym zagrywkom Tymoteusza Gajka, Victoria doszła rywali (20:20), ale ostatnie akcje w secie ponownie należały do Gosi, którzy na koniec zablokowali Michała Tomiałowicza i podwyższyli prowadzenie w meczu na 2:0.   

Kolejny set był zupełnie inny w wykonaniu wałbrzyszan. Zespół Janusza Ignaczaka wziął się w garść i od początku narzucił swój styl gry. Było 5:2, 10:5 i 15:9. Wprawdzie w miarę upływu czasu w tej partii przyjezdni byli coraz groźniejsi, ale seta do 20 wygrali miejscowi.

W czwartej odsłonie tylko na początku Juvenia dotrzymywała kroku gospodarzom. Od stanu 6:6 nastąpił stopniowy „odjazd” gospodarzy, którzy w ciągu zaledwie kilku minut zbudowali blisko 10-punktową przewagę (20:12). Po chwili nasi wygrywali 23:12, a tę partię rozstrzygnęli na swoją korzyść do 13. O wszystkim miał zdecydować tie-break.    

Piątego seta rozpoczęliśmy fatalnie od 0:3. Potem Victoria odrobiła część strat do stanu 7:8 i nasi… popełnili trzy fatalne błędy, po czym przegrywaliśmy już 8:11. Tej straty nie udało się już zniwelować i podopieczni Janusza Ignaczaka przegrali pierwszy baraż o utrzymanie. W niedzielę (11 marca) o godz.11:00 obie drużyny spotkają się po raz drugi. Gra się do trzech zwycięstw.   

 

Victoria PWSZ Wałbrzych – Juvenia Głuchołazy 2:3 (25:27, 23:25, 25:20, 25:13, 12:15)

Victoria: Leński, Wierzbicki, Olszewski, Jurczyński, Zieliński, Tomiałowicz, Ostapiuk (libero) oraz Gajek, Sdebel, Gądek

Fot. Krzysztof Kołowicz

10 marca 2012

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica